Wakacje w pełni, a pogoda zachęca do wypoczynku nad wodnymi zbiornikami. Jednak, by pobyt nad wodą był udany, trzeba stosować podstawowe zasady bezpieczeństwa, zachować trzeźwość i pamiętać, że woda jest żywiołem, którego nie wolno lekceważyć. Zamojscy policjanci wspólnie z ratownikami WOPR czuwają nad bezpieczeństwem osób, które zdecydowały się wypocząć nad zalewem w Nieliszu i przypominają, że alkoholu z wodą się nie łączy.
Wiele osób w upalne dni szuka ochłody nad wodą. Decydując się na taką formę wypoczynku nie wolno zapominać, że woda to żywioł i nie należy go lekceważyć. Lekkomyślność może doprowadzić do tragedii. Jednym z przykładów nieodpowiedzialnego zachowania nad wodą jest kąpanie się, czy też korzystanie ze sprzętu pływającego po spożyciu alkoholu. Niezależnie od umiejętności, pływanie w połączeniu z alkoholem może skończyć się tragicznie. Nietrzeźwe osoby nie odczuwają strachu, są skłonne do brawury i ryzykownych zachowań. Alkohol zaburza także refleks i orientację, negatywnie wpływa na koordynację ruchową oraz koncentrację - szczególnie w połączeniu z wysoką temperaturą.
O tym, że alkoholu z wodą nie należy łączyć, w ramach akcji "Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą", przypominają policyjni wodniacy z Nielisza oraz ratownicy WOPR, którzy na co dzień czuwają nad bezpieczeństwem osób wypoczywających nad nieliskim zalewem. Jednak to, jak będzie przebiegał pobyt nad wodą zależy również od nas. Bądźmy odpowiedzialni i zadbajmy o swoje bezpieczeństwo, aby z wakacji przywieźć tylko miłe wspomnienia.
D.K-B.
Film:
Galeria: